Gazetka klubowa

kuznia

15. Gładko z Polonią!

Kolejna wygrana Pogoni w lidze! Tym razem nasi piłkarze wygrali walkowerem z Polonią Bytom. Mecz
ten miał być pojedynkiem do ostatnich minut, bo oba zespoły są dosyć wysoko w tabeli, ale jak widać
trener Polonii Bytom, wtedy jeszcze wojtek nie zadbał o podanie składu. Trzeba pogratulować naszym
piłkarzom, bo ta wygrana daje im zbliżenie to strefy medalowej. Mamy nadzieję, że nasz zespół będzie
odnosił więcej zwycięstw, jak na razie idzie nam dobrze!

- Ogromnie się cieszę z tych trzech punktów, bo są bardzo ważne dla mojego zespołu, może pozostaje niedosyt,
że walkowerem, ale wygrana to wygrana. Szkoda, że nie widziałem meczu pełnego walki w wykonaniu mojej dru-
żyny, ale i na takie przyjdzie czas. Na razie mamy trzy punkty i coraz mniej straty do wicelidera tabeli. Musimy go
dogonić przed rundą wiosenną! Jestem zadowolony z aktualnej sytuacji w klubie.

kuznia

16. Arka Gdynia rozgromiona!

Kolejne trzy punkty zostają w Szczecinie tym razem wywalczone w meczu z Arką Gdynia.
Choć trzeba przyznać, że mecz nie był łatwo, mimo wyniku końcowego 5-2 dla naszej drużyny.
Pogoń od początku zaatakowała i już w 7 minucie po błędzie defensywy Gdynian, nasz latyno-
ski pomocnik Felipe Gutierrez pokonał bramkarza i wyprowadził naszą drużynę na prowadze-
nie. Długo potem nic się nie działo aż w 58 minucie wyrównał Jarun, a trzy minuty potem Arka
wyszła na prowadzenie po golu Arifovicia. Wydawało się, że słabiutka Arka wywiezie zwycię-
stwo ze Szczecina, ale w 68 minucie gola zdobył Juanmi, który w ostatnich meczach gra
niezwykle dobrze. Potem zaczęła się parada strzelecka napastników. Najpierw gola strzelił
Joel Tshibamba, a potem dwa gole dołożył Tomislav Dujmović, który jest teraz najlepszym
strzelcem naszej drużyny.

- Kolejna wygrana cieszy. Jak można zobaczyć po wyniku, dosyć gładko, ale tak nie było. Piłkarze Arki
od początku grali nieźle, ale popełniali błędy takie jak w siódmej minucie. Szkoda, że straciliśmy te dwa
gole, bo były one do wyjęcia, jednak chciałbym pogratulować i podziękować rywalom za ten mecz. Derby
pomorza w 1 lidze to zawsze wielkie wydarzenie. Co do moich zawodników to jestem bardzo szczęśliwy, że
Juanmi zaczął strzelać. Najpierw z Tromso teraz z Arką. Bardzo dobrze, przyznam, że myślałem nad zdję-
ciem go ze składu, bo niczym się nie wyróżniał, ale teraz wiem, że popełniłbym duży błąd. Szkoda, że
doznał kontuzji w końcówce, ale mimo wszystko te dwa tygodnie odpoczynku mogą mu tylko pomóc
odbudować swoją formę. Liczę na kolejne zwycięstwa!

kuznia

17. Tom Tomsk za silny dla Pogoni!

Nasza drużyna zakończyła swoją przygodę w Turnieju Dobroczynności w 1/16 całych rozgrywek.
Nasi zawodnicy w tej rundzie trafili na Tom Tomsk, z którym przegrali oba mecze - w Polsce jak
i w Rosji. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1-0 i w rewanżu wszystko było możliwe, jednak
kiedy nasi piłkarze zagrali bardziej otwarty football, Rosjanie to brutalnie wykorzystali i nastrzelali
dużo bramek, a mecz rewanżowy zakończył się rezultatem 2-0 dla gości. Warto przypomnieć, że
w następnej fazie rozgrywek są zaledwie cztery kluby z Polski. Czy ten poziom nie jest zbyt wysoki?

- Wiele osób mnie o to pyta, jednak ja zawsze odpowiadam to samo - to my kluby z Polski jesteśmy za słabi
na ten poziom. Oczywiście mówię tu teraz o moim klubie. Co do losowania to myślę, że trafiliśmy najlepiej jak
mogliśmy trafić, bo Tom Tomsk wydawał się być najgorszym zespołem w koszyku pierwszym. No niestety prze-
grana w dwumeczu 3-0 nie jest najlepszym doświadczeniem, ale wierzę, że ten turniej pomógł moim zawodni-
kom. Jestem pewny, że zagramy w drugiej edycji. Co do następnej fazy to kibicuję wszystkim drużynom z Polski,
ale najbardziej Bogdance, bo to jest nasz przyjacielski klub, a do tego jeszcze jedyny, który pozostał z pierwszej
ligi. Niespodzianką dla mnie jest tak dobra postawa zawodników ze Szwecji oraz czeskiego klubu Slavii Praga,
która chhyba teraz jest najsłabsza w tej stawce. Przewidywałem, że Karpaty zajdą daleko, ale niestety trafiły na
Mallorcę, która jest kandydatem numer jeden do triumfu! Więcej powiem na najbliższej konferencji prasowej.

Bartek

Klub Pogoń Szczecin dostaje 200 tys. za medialność w klubie.

Liczymy na dalsze pisanie gazetek.

kuznia

18. Pogoń powstrzymana

W Szczecinie wszyscy już przywykli do tego, że ich Pogoń odnosi zwycięstwo w każdym kolejnym meczu. Niestety tym razem tak nie było. W ramach ósmej kolejki ligowej Portowcy zremisowali z Ruchem Radzionków 2-2. Kibice są zaniepokojeni, bo Ruch aktualnie zajmuje jedną z ostatnich pozycji w tabeli. A jeszcze bardziej zaskakujące jest to, że Pogoń prowadziła już 2-0, ale jednak piłkarze z Radzionkowa zdołali wyrównać. Trener Kuznia nie ukrywa, że jest zły postawą swoich zawodników. Pogoń już w pierwszej minucie objęła prowadzenie po bombie Tomasa Prikryla. Drugiego gola strzelił niezawodny Roman Szyszkin.

- Zaczyna dziać się coś złego w moim zespole. Jeśli remisujemy mecz z takim przeciwnikiem, który walczy o utrzymanie i to jeszcze wygrywając przez połowę meczu 2-0. Wierzę, że to jednorazowa wpadka moich piłkarzy, ale wiem jedno, że na pewno w najbliższym czasie zmienię to ustawienie, bo byłem w błędzie grając tą formacją. Na pewno muszę porozmawiać z piłkarzy, bo tak nie może być. Bogdanka i Warta uciekają Nam coraz dalej, a droga do Ekstraklasy powoli się przed Nami zamyka. Jednak nie możemy się poddawać. Przed Nami wiele meczy i liczę, że pokażemy coś dobrego.

kuznia

19. Świetny wynik

Po słabym meczu tydzień temu nasza Pogoń wygrała z Piastem Gliwice. Wygrała to mało powiedziane, bo strzeliła aż 5 goli piłkarzom z Gliwic. Mecz zakończył się rezultatem 5-3. Widać było, że trenerowi spadł kamień z serca, ale po piłkarzach też dało się to odczuć. Mimo tylko dwóch bramek różnicy między tymi zespołami, to widać było, że Pogoń była liderem tego meczu przez całe 90 minut. Gratulacje dla piłkarzy.

- Wiadomo jestem szczęśliwy z tej wygranej, ale niepokoi mnie to, że my gramy dobrze jedynie u siebie. Kibice zapewniali mnie jeszcze w szatni, że wyjdą, aby wygrać ten mecz i to się stało. Szkoda tylko, że nadal nie gramy na zero z tyłu. Nie mam zarzutów do Wojtka Skaby, bo on nie wini przy bramkach, ale to jest jednak moje niedopatrzenie i postaram się zrobić wszystko, aby obrona w Pogoni grała na wysokim poziomie. Przed Nami ciężkie mecze z liderami: Bogdanką i Wartą. Liczę na urwanie im punktów, ale jak będzie to zobaczymy.

kuznia

20. Warta lepsza

No i jest pierwsza porażka od bardzo dawna. Pogoń przegrała w dziesiątej kolejce z Wartą Poznań. Aktualny lider tabeli przeważał cały mecz, ale nie potrafił strzelić więcej niż tylko jednego gola. Autorem gola był Vladimir Weis. Po tym meczu Pogoń straciła kolejne punkty i tym samym oddaliła się od strefy zespołów awansujących. Przed Nami jeszcze 5 meczy do okienka transferowego.

- No niestety, właśnie tego meczu się obawiałem. Warta to lider, który się umacnia po wygranej z Nami. Niestety Warta przez cały mecz była lepsza. Gola zdobył Weis, który według mnie jest najlepszym transferem w 1 lidze, może nawet w całej polskiej piłce nożnej. Mamy trochę do nadrobienia, ale kolejek zostało sporo, więc wierzę, że uda Nam się zbliżyć do Bogdanki i Warty. - powiedział trener na konferencji pomeczowej.

tyczka

ZWYCIĘSTWO NA POCZĄTEK RUNDY WIOSENNEJ.

W pierwszym meczu rundy wiosennej wybraliśmy się na mecz do Ruchu Radzionków.Nasz przeciwnik przed tą kolejką zajmował ostatnie miejsce w tabeli ligowej, zaś my byliśmy na 4 miejscu.Na pierwszą bramkę w tym spotkaniu musieliśmy czekać do 31 minuty.W tej oto minucie bramkę dla Pogoni dającą prowadzenie zdobył Radi Maharan nowy nabytek naszego klubu.Jednak nasz zespół długo nie cieszył się z prowadzenia, ponieważ Ruch wyrównał 2 minuty później , a bramkę zdobył Mateusz Mak.Do połowy schodziliśmy z wynikiem 1:1. Po zmianie stron znów my strzeliliśmy bramkę i objęliśmy po raz drugi w tym meczu prowadzenie.Bramkę dla naszego zespołu zdobył Ivan Trickovski kolejny gracz, którego kupiliśmy przed tą rundą.Dwie minuty później Ruch zdobył wyrównującą bramkę i po raz drugi wpisał się na listę strzelców Mateusz Mak.Po kolejnych dwóch minutach na prowadzenie wyszedł znów nasz zespół i znów bramkę zdobył Ivan Trickovski.Do końca meczu wynik nie uległ zmianie.Najlepszym zawodnikiem tego meczu został Ivan Trickovski , oby formę utrzymał do końca ligowych rozgrywek

tyczka

PRZED MECZEM Z WIDZEWEM.

Już we wtorek rozegrana zostanie druga kolejka w rundzie wiosennej.Nasz zespół podejmie na własnym boisku lidera I ligi Widzew Łódź. Nasz przeciwnik do tej pory zgromadził 41 punkty i o punkt wyprzedza drugą w tabeli Wartę Poznań.W ostatniej kolejce nasz zespół pokonał 3:2 Ruch Radzionków a piłkarze Widzewa pokonali 4:3 Piast Gliwice.Serdecznie zapraszamy na to spotkanie!